Pierwszy iPod ze złączem 30-pin, zwanym „złączem dock”.
Model ten stanowi niemal całkowite porzucenie projektu 1. i 2. generacji, stawiając na zaokrąglony przedni panel, porzucenie gniazda FireWire, zmianę gniazda pilota do sterowania odtwarzaniem oraz, co najważniejsze, nowy sposób nawigowania. Przyciski takie jak menu czy play/pauza, które wcześniej były na krawędzi wokół koła nawigacyjnego (i później w ClickWheel) ułożone są w jednej linii nad kołem przewijania. Całe sterowanie odbywa się zupełnie dotykowo, co wydaje się być nowoczesne i łatwiejsze, ale w praktyce częściej utrudnia korzystanie z odtwarzacza. Przypadkowe wybranie jakiejś opcji jest dość łatwe, przez co suwak blokady (hold) staje się nadzwyczajnie dobrym przyjacielem. Gdyby nie to, że przyciski są w odpowiednich wgłębieniach, to ich używanie bezwzrokowo byłoby niemożliwe, a niespodziewane dotknięcia jeszcze bardziej frustrujące.
Jak wspomniano wcześniej, ważnym jest również wprowadzenie nowego gniazda 30-pin, które gościło na wszystkich urządzeniach mobilnych firmy Apple aż do 2012 roku. Tutaj ono wspiera zarówno połączenia FireWire jak i USB, przy czym ładowanie odbywa się wyłącznie poprzez pierwszy protokół. Dlatego też ten model wymaga osobnej ładowarki i przewodu, które obecnie są trudno dostępne. A ładowanie jest niestety dość częste. iPod trzeciej generacji może się „pochwalić” najkrótszym czasem działania na baterii z całej serii klasycznych modeli.
Co ciekawe, ten iPod jako ostatni nie wspiera w pełni polskich znaków diakrytycznych, dzięki czemu można podziwiać na ekranie takie tytuły jak „Kocha ci - za póno”, „Tacz głupia, tacz” czy „Papierowy ksiyc”. Czwarta generacja oraz model Mini już posiadają pełną obsługę „ogonków”.
Ten egzemplarz posiada 16 GB kartę CompactFlash w miejscu fabrycznego 10 GB dysku twardego 1,8". Wymiana ta nie była taka łatwa, bo ta generacja iPoda jest znana z bycia wybredną na adaptery i karty pamięci. W moim przypadku zadziałała karta CF marki Pretec, a Transcend powodował, że iPod się losowo zawieszał, przestawał reagować na polecenia czy posiadał błędy systemowe jak np. zniknięcie wskaźnika baterii. Ogólnie nie jest to zbyt przyjazne urządzenie.
Specyfikacja:
Gra i trąbi zespół Kombi
© 2020-2024 Matlaw the Geek
Jakiekolwiek prawa ostrzyżone