Poniekąd następca udanej i lubianej Lumii 920.
Tak samo jak „poprzednik”, ten smartfon również nawiązuje kształtem i stylem obudowy do modelu N9, choć z wyraźną zmianą z tyłu urządzenia.
Lumia 1020 parametrowo i funkcjonalnie jest bardzo zbliżona do 920, choć posiada ekran typu AMOLED zamiast IPS, więcej pamięci RAM oraz znacznie zmieniony aparat oznaczony marką PureView, będący rozwojem technologii z modelu 808 PureView. Co ciekawe, zarówno sam telefon jak i pudełko wolą używać nazwy „Nokia 909” bądź „Nokia Lumia 909” wyraźnie wskazując, że opracowywano go jako następcę i dziedzica fotograficznych możliwości 808.
Jest to bardzo solidne i przyjemne w użytkowaniu urządzenie, którego aparat wiele lat po premierze był porównywany z tym, co miały oferować najnowsze i najdroższe modele innych producentów, przy czym często Lumia nadal wygrywała. Nadal jednak wyróżnia się posiadaniem lampy błyskowej obok standardowej diody LED, dzięki czemu oświetlenie zdjęcia przypomina bardziej to z właściwych aparatów fotograficznych. Lumia 1020 pozwala również na zapisywanie zdjęć w formacie cyfrowego negatywu (DNG).
Trzeba zwrócić uwagę, że wystająca wysepka aparatu wymaga przyzwyczajenia się do specyficznego trzymania telefonu, co również czuć przez nietypowy rozkład masy.Nokia wypuściła do tego modelu również dwie nakładki. Pierwsza umożliwia opcjonalne bezprzewodowe ładowanie (tak jak w Lumii 720), a druga stanowi niewielki power bank w formie etui, który dodatkowo dodaje uchwyt nawiązujący do lustrzanek oraz gniazdo mocowania statywu.
Specyfikacja:
Gra i trąbi zespół Kombi
© 2020-2024 Matlaw the Geek
Jakiekolwiek prawa ostrzyżone