Mniejsza wersja flagowca jakim był Galaxy S III.
Samsung przy tworzeniu tego urządzenia kierował się myślą „mniejszy oznacza mniej”, co było zupełnym przeciwieństwem np. Xperii Ray. Telefon ten jest pod każdym względem gorszy od swojego „większego brata”, dzieląc z nim jedynie nazwę, podobny wygląd i równie tandetną jakość plastiku z jakiego wykonano obudowę. Tak jak każdy wariant Galaxy S III (w tym nowszy S III Neo) cierpi na delikatne pękanie bocznej ramki, głównie na bokach i przy porcie micro USB.
Pod względem wydajności ten smartfon nieco zawodzi, gdyż jego układ graficzny jest słabszy niż przy np. wcześniej wspomnianej, małej Xperii. Nie wykazuje się płynnością działania interfejsu, a wykonywanie wielu czynności wymaga odczekania paru chwil. Zupełnie jak w niezbyt lubianym Galaxy Ace. Smasnug wówczas naprawdę dokładał cegiełki do stwierdzenia, że „telefony z Androidem są powolne i się tną”.
Nie pomaga nawet użycie niestandardowych systemów (custom ROMów). Szkoda, bo to urządzenie naprawdę wygodnie leży w dłoni.
Ten egzemplarz pochodzi od operatora Orange, co można poznać po śladzie logo na tyle smartfona. Na szczęście nie posiada blokady kart SIM (SIM lock).
Specyfikacja:
Gra i trąbi zespół Kombi
© 2020-2024 Matlaw the Geek
Jakiekolwiek prawa ostrzyżone